środa, 29 lutego 2012

Tydzień z nowościami

Ubiegły tydzień obfity w napoczynanie nowych planszówek.

Druga edycja Flash Duel się pojawiła w wersji PnP, to sobie sprawiłem. Jak ktoś ma karty np. do Lost Cities albo Schotten Totten, to właściwie do wydrukowania jest tylko plansza i lista skillów. Zagraliśmy z Anią na 'basicu' - fajna zabawa na chwilę kombinowania. (W oryginalne En Garde nigdy nie grałem, ale z porównania zasad wychodzi mi, że FD jest jeszcze szybszy i bardziej kontaktowy.) Trochę też posiedziałem nad wersją solo - gra ze special skillami jest może ciut bardzie urozmaicona, ale w niektórych wypadkach miałem wątpliwości, czy są faktycznie potrzebne do zwycięstwa. (Zwłaszcza smok był rozczarowująco łatwy do pokonania.) Na godzinkę-dwie w sam raz, ale nie przypuszczam, żeby mi się chciało przechodzić cały challenge (wszystkimi 20 postaciami).

Zdobyta w ostatnim MT China została wypróbowana w konfiguracji 3-osobowej i 2-osobowej (wariant 'Das Duell'). Sprawdziła się w obu jako szybka i intensywna gra: Area Control bez żadnych special bonusów, po prostu punkty za większość w obszarze. Znakomite. Michael Schacht zostanie jeszcze bez wątpienia przepytany na okoliczność dobrych gier.

Zdobyłem też z dawna namierzone (w ramach 'krucjaty o dwuosobowe Area Control') Dynasties. Mechanika w stylu 'Atona': wystawiamy wpływy równocześnie, odsłaniając karty z liczbami. Zasady wystawiania są proste, zabawa tkwi natomiast w kartach specjalnych i oszczędnym zarządzaniu nimi. (Dokładnie na odwrót niż w Atonie, gdzie banalne karty wystawia się w nieco bardziej zakombinowany sposób.) Mnie się spodobało, Ani nie przypadło do gustu wcale - choć oboje jesteśmy fanami Atona.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz