sobota, 12 stycznia 2013

'Pan Lodowego Ogrodu'

Saga zakończona. Wbrew obawom, żadnych uników: jest i porządna końcowa konfrontacja, i konkretne wytłumaczenie wszystkich zagadek. Szkoda tylko, że oblężenie takie trochę mało efektowne (zombie? brakło wyobraźni czy jak?), a wyjaśnienie podane jako infodump. Poza tym, teraz widać wyraźnie jak na dłoni, które wątki były kompletnie zbędne i rozdmuchały objętość cyklu tak na oko o przynajmniej półtora tomu. No cóż, zdarza się autorom zakochać w tym, co piszą i zapomnieć, o czym w ogóle piszą. (Zdarza się nawet najlepszym, np. Sapkowskiemu w cyklu wiedźmińskim.)

Do polecenia tym, którzy lubią fantasy z bohaterami "wciągniętymi" z naszego świata. (Bo sugerować się nie należy, SF to to nie jest.)

Titanic

SmartGamesowy 'Titanic' na Androida. Łamigłówka wciągająca, aplikacja bardzo miła w użyciu. W dodatku, choć nie grałem w oryginał, to z recenzji pamiętam, że jego problemem było pamiętanie o automatycznym wskakiwaniu pasażerów - w aplikacji problem znika.

Aha, jest też 'Roadblock'.