środa, 29 lutego 2012

'Louis XIV'

Po 'polonizacji' kart do 'Louisa XIV' pozostało już tylko wepchnąć go na stół, co się wreszcie dzisiaj udało. Mi się bardzo podobało (wygrałem!), współgracze też ją docenili, choć dość zgodnie stwierdzili, że wymaga zagrania więcej razy. W porównaniu do 'Mykerinosa' (również standardu gatunku Area Control) nieco bardziej skomplikowana, a właściwie rozbudowana - a równocześnie chyba ciut bardziej losowa. Będę się jeszcze starał kogoś zmusić przekonać do następnych partii, choć mam świadomość, że fanów Area Control nie ma znów tak wielu. (Chlip, chlip, biedny Ludwik leżał na półce ponad dwa lata...)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz