czwartek, 29 września 2011

Buzz: 2011-09-29 13:43

tag:google.com,2010:buzz:z13buhvoqtvldjylj22gfvmg0yredvyuz
Adrian Wiechec
Adrian Wiechec
118426383622680449865

Sep 29, 2011
Sep 29, 2011
Mobile
Public

Wypróbowaliśmy z Anią 'Fealty' (wersja PnP) i wielkiego wrażenia nie robi. Znaczy, zasady nie są ...


Wypróbowaliśmy z Anią 'Fealty' (wersja PnP) i wielkiego wrażenia nie robi. Znaczy, zasady nie są skomplikowane i gra jest szybciutka - ale gra się z początku trochę po omacku. W czasie gry trzeba zająć jak najlepsze pozycje do obsadzania planszy na koniec gry - a do tego trzeba kilku partii rozpoznawczych, żeby się w ogóle zorientować, jak to korzystnie robić. Ale czy nam się będzie chciało?

Zagrałem też wreszcie w (od dawna czekającego na swoją kolejkę) 'Cartouche' i tej grze niestety sporo brakuje. Gdyby ktoś miał ochotę zagrać w deck-buildera będącego przeciwieństwem Dominiona pod względem poziomu interakcji, to trafił dobrze. Karty fruwają z talii do talii, na każdy atak szykuje się obrona i kontratak... Ale niestety generuje to w rozgrywce totalny chaos. Jeśli dodać do tego fakt (wynikający z niewątpliwie bardzo ciekawego graficznie designu), że karty mają tylko ikony, a ich funkcji trzeba szukać w instrukcji (a jest ich 12 rodzajów), kłopoty w czasie pierwszej partii mogą skutecznie zniechęcić do następnych. Mnie zniechęciły.

http://boardgamegeek.com/filepage/70105/cartouche-reference-sheet

Wypróbowaliśmy z Anią 'Fealty' (wersja PnP) i wielkiego wrażenia nie robi. Znaczy, zasady nie są skomplikowane i gra jest szybciutka - ale gra się z początku trochę po omacku. W czasie gry trzeba zająć jak najlepsze pozycje do obsadzania planszy na koniec gry - a do tego trzeba kilku partii rozpoznawczych, żeby się w ogóle zorientować, jak to korzystnie robić. Ale czy nam się będzie chciało?

Zagrałem też wreszcie w (od dawna czekającego na swoją kolejkę) 'Cartouche' i tej grze niestety sporo brakuje. Gdyby ktoś miał ochotę zagrać w deck-buildera będącego przeciwieństwem Dominiona pod względem poziomu interakcji, to trafił dobrze. Karty fruwają z talii do talii, na każdy atak szykuje się obrona i kontratak... Ale niestety generuje to w rozgrywce totalny chaos. Jeśli dodać do tego fakt (wynikający z niewątpliwie bardzo ciekawego graficznie designu), że karty mają tylko ikony, a ich funkcji trzeba szukać w instrukcji (a jest ich 12 rodzajów), kłopoty w czasie pierwszej partii mogą skutecznie zniechęcić do następnych. Mnie zniechęciły.

http://boardgamegeek.com/filepage/70105/cartouche-reference-sheet



http://activitystrea.ms/schema/1.0/photo
http://activitystrea.ms/schema/1.0/photo





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz