Owszem, firmy wydające gry planszowe czasami tworzą dla nich wspólny świat. Ale nie jest częstym zjawiskiem, żeby publikować dziejące się w tych uniwersach powieści. Ale jeśli rzecz dotyczy kryminału w klimacie SF/cyberpunka, to ja (i pewnie każdy inny fan Texa Murphy'ego) się zdecydowanie piszę.
'Freefall' (z FFGowego uniwersum Android) spełnia wszystkie wymagania: jest detektyw (co prawda nie prywatny, a policjant - ale też ciut sterany życiem), jest pierwszoosobowa narracja, jest ponury świat przyszłości. Może trochę bardziej SF niż cyberpunk, ale kto by narzekał, jeśli mamy winda orbitalną w roli niejako głównej. Śledztwo trzyma w napięciu, zwroty akcji są liczne, a finałowa scena zdecydowanie nie rozczarowuje.
Wypada polecić.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz