piątek, 22 czerwca 2012

'Magic Portals'

W 'Everlands' jednak nie dotrwałem do końca, znudziło mnie. 'Another World' też mnie pokonał, nawet Zeemote nie pomógł, ta gra jest po prostu zręcznościowo trudna. Znalazłem za to 'Magic Portals', które jest wspaniałe.

Goście wzięli z 'Portala' główny pomysł (znaczy się, portale) i zrealizowali go jako łamigłówkową platformówkę 2D. Z 'Portala' pochodzi też sam styl rozgrywki: przede wszystkim trzeba wymyślić, jak dany poziom przejść - a od czasu do czasu trzeba to też zrobić precyzyjnie i na czas. Gra się więc głównie głową, ale od czasu do czasu adrenalina skacze i gra przez to bardzo wciąga. Bardzo mi też odpowiada taki styl grania, w którym po ukończeniu poziomu gra ocenia cię przez porównanie z zadaną liczbą portali - czasami nieźle się trzeba nagłówkować, jak to jeszcze można zoptymalizować.

Wad większych nie stwierdziłem - jedyne co mnie złości, to autocenter (ekran po kilku sekundach sam się z powrotem centruje na postaci): jak może ekran sam się przesuwać w grze, w której trzeba precyzyjnie pacnąć w określone miejsce? A zresztą, czemu to w ogóle służy, levele nie są takie duże, żeby zgubić postać.

Gorąco polecam, ja już całą przeszedłem (no dobra, ostatni boss fight mam jeszcze nie zoptymalizowany...), czekam na nowe poziomy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz