wtorek, 16 sierpnia 2011

Buzz: 2011-08-16 04:33

tag:google.com,2010:buzz:z12iizabpzqretovj22gfvmg0yredvyuz
Adrian Wiechec
Adrian Wiechec
118426383622680449865

Aug 16, 2011
Aug 16, 2011
Buzz
Public

Burn Notice 4x17 ('Out of the Fire'): Michael zmuszony przez Brennana pracuje z Larrym nad egzeku...


Burn Notice 4x17 ('Out of the Fire'): Michael zmuszony przez Brennana pracuje z Larrym nad egzekucjami ludzi z Listy. Osobiste nemezis Michaela w ilości sztuk dwóch - sprawa zapowiada się na znacznie dłuższą (tym bardziej, że to pierwsza połówka finału sezonu), a kończy się brutalnie szybko. To jest jedna z piękniejszych rzeczy w tym serialu: kompletna nieprzewidywalność. Kolejny raz mamy okazję zobaczyć, jak świetnie Michael rozumie psychopatów i potrafi ich naśladować, nie będąc jednym z nich.

Burn Notice 4x18 ('Last Stand'): ostateczne starcie z Vaughnem o Listę. Kolejny genialny przykład nieprzewidywalności tego serialu: cała bohaterska akcja z Michaelem, Fioną i Jessem służy tylko do odwrócenia uwagi, podczas gdy najważniejszą robotę wykonał Sam i mama Michaela, przekonując Cowleya do ujawnienia Listy. A potem - równie zaskakująco, przywykliśmy przecież do wiecznych zmyłek - serial się kończy. No dobrze, są jeszcze następne sezony, ale krucjata Michaela o powrót do agencji zakończyła się sukcesem. Na pewno obejrzymy, co będzie dalej, ale bardzo miło, że nie przedłużają tego wątku w nieskończoność.

Burn Notice 4x17 ('Out of the Fire'): Michael zmuszony przez Brennana pracuje z Larrym nad egzekucjami ludzi z Listy. Osobiste nemezis Michaela w ilości sztuk dwóch - sprawa zapowiada się na znacznie dłuższą (tym bardziej, że to pierwsza połówka finału sezonu), a kończy się brutalnie szybko. To jest jedna z piękniejszych rzeczy w tym serialu: kompletna nieprzewidywalność. Kolejny raz mamy okazję zobaczyć, jak świetnie Michael rozumie psychopatów i potrafi ich naśladować, nie będąc jednym z nich.

Burn Notice 4x18 ('Last Stand'): ostateczne starcie z Vaughnem o Listę. Kolejny genialny przykład nieprzewidywalności tego serialu: cała bohaterska akcja z Michaelem, Fioną i Jessem służy tylko do odwrócenia uwagi, podczas gdy najważniejszą robotę wykonał Sam i mama Michaela, przekonując Cowleya do ujawnienia Listy. A potem - równie zaskakująco, przywykliśmy przecież do wiecznych zmyłek - serial się kończy. No dobrze, są jeszcze następne sezony, ale krucjata Michaela o powrót do agencji zakończyła się sukcesem. Na pewno obejrzymy, co będzie dalej, ale bardzo miło, że nie przedłużają tego wątku w nieskończoność.








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz