poniedziałek, 27 września 2010

Buzz: 2010-09-27 22:52

tag:google.com,2010:buzz:z12st3yxqmr0exj0f22gfvmg0yredvyuz
Adrian Wiechec
Adrian Wiechec
118426383622680449865

Sep 28, 2010
Sep 28, 2010
Buzz
Public

I na wszelki wypadek zarchiwizuję też tutaj resztę moich wrażeń z lektury 'Nowej Fantastyki' w ro...


I na wszelki wypadek zarchiwizuję też tutaj resztę moich wrażeń z lektury 'Nowej Fantastyki' w roku 2010.

- opinie o F:WS 1/2010
http://www.fantastyka.pl/forumfantastyki/viewtopic.php?p=209041#p209041

DEMONY LENINGRADU - A. Przechrzta
Dobrze napisane, świetnie przedstawiony moment historyczny (Leningrad 1941). Akcja ciekawa, trochę zaskoczeń, ale zakończenie horrorowo sztampowe aż do bólu. Ale i tak THE BEST OF 1/2010

*Niecenzuralny* SINGIEL - M. Żelkowski, W. Żwikiewicz
Nieczytelny styl i rozmyty temat. Przemęczyłem, ale nie warto było.

ANIELSKIE DZIECKO - S. Uznański
Uznański jak to Uznański, dziwaczne jak kilo fallicznych biocybergwoździ. Jakby chciał historyczno-filozoficzną bajkę dla dorosłych opowiedzieć w sztafażu post-cyberpunkowej SF. Podziw za rozmach wyobraźni, odpycha prymitywnym biologizmem. Opowiadanie nie najlepsze w dorobku autora, ale i tak zdecydowanie warte przeczytania.

MODA - Janusz Stasik
Napisane nienajgorzej i dosyć wciąga. Ale główny pomysł trochę płaski (całe społeczeństwo się obrzydza, więc samotny seryjny morderca ich upiększa), a zakończenie z kosmitami to już całkiem humoreskowe.

- opinie o F:WS 2/2010
http://www.fantastyka.pl/forumfantastyki/viewtopic.php?p=209457#p209457

SZCZĘŚCIE - Małgorzata Karoń
Spełniająca życzenia polana w małym miasteczku. Sympatyczne, dość zabawne fantasy. Plus: zręcznie wplecione 'Dewocyjne Pieśni Religijne' Martiena Rozwałki :) THE BEST OF F:WS 2/2010

IMPERATOR - Andrzej Zakrzewicz
Futurystyczny Hitler. Jak nie znoszę czytać urywków, tak ten się nawet broni jako opowiadanie. Nieźle napisane i ciekawe. Trochę za dużo nazw własnych w opisach "historii". No i końcówka trochę przeskakuje za szybko do przodu, ale to pewnie efekt cięcia.

POŁOWA ZEMSTY - Jeremi Rogalewski
Przygodowa fantasy. Czyta się dobrze.

PSYHACK - Michael K. Iwoleit
Cyberpunk/sensacja. Fajnie opowiedziane, ale nic nowego.

GNOTHI SEAUTON - Petr Schink
Mocno gore'owa fantasy. Dobrze napisane, ciekawy bohater, jest nawet intryga. Opowiadanie pozostanie jednak w pamięci jako ciąg walk, a właściwie krwawych (plus reszta płynów i nie tylko płynów ustrojowych) jatek.

- opinie o 1/2010
http://www.fantastyka.pl/forumfantastyki/viewtopic.php?p=208935#p208935

STOLICZEK - Magdalena Kozak
Przyjemne, zabawne i nawet zaskakujące. Tylko ta telepatia babci na końcu za bardzo poszła w klimat bajki.

MISTRZ PORAD - Sebastian Imielski
Kryminał/horror/przypowieść filozoficzna. Dobrze napisane, wciąga, puenta zaskakuje, Tylko pomysł, dlaczego Zły chce zostać człowiekiem, trochę wyskakuje z pudełka.

Z BRAKU DOWODÓW - Ewa Bury
Niby o Śmierci, ale nie humorystycznie ani nie filozoficznie. Ciekawa kreacja świata, niby kryminał, ale przechodzi w opowieść o potrzebie religii we współczesnym świecie. Z głową użyty słowiański język, który wymaga odrobinę uwagi, ale pozostaje całkiem zrozumiały.

JA, ROBOT - Cory Doctorow
Asimova prawa robotyki kontra ludzie/roboty biologiczne. Zaczyna się jako kryminał, ale szybko leci w kierunku 1984/Brazil. Wrażenie takie trochę "oldschoolowe", ale chyba celowo. Może nie genialne, ale i tak THE BEST OF 1/2010.

- opinie o 2/2010
http://www.fantastyka.pl/forumfantastyki/viewtopic.php?p=208972#p208972

SIEDEM BUTELEK PERFUM - Joanna Skalska
Postapokalipsa na małą skalę. Dobrze napisane, bohater interesujący, ale fabuła w końcówce siada. "Nie ma nadziei. Nie ma nadziei. O - jest troszkę nadziei. Nie, jednak wcale nie ma nadziei." :)

PANTOMIMA STAREGO NIEDOŁĘGI - Jakub Małecki
Horror metaficzyczny ("piekło będzie takie, jak najbardziej znienawidzone fragmenty życia"). Porządnie napisane i wciąga, chociaż pomysł już był.

RYZA - Przemysław Gul
Autor z blokiem twórczym pisze horror. Ciekawi bohaterowie, dobra narracja w stylu meta, klimat trzyma. Szkoda, że pod koniec, kiedy przechodzi w horror, przestaje sobie radzić. Na tle pozostałych tekstów: THE BEST OF 2/2010, ale bez wielkiego przekonania.

NOWARE - Uwe Post
Drugie postapokaliptyczne w tym samym numerze. Tak samo: do przeczytania, ale nic oryginalnego. ("O jak źle, o jak źle, o jeszcze gorzej i lepiej nie będzie.")

PAPERDOLL - Frank Hebben
Humorystyczne: dmuchana sexlalka ratuje w pożarze. I że niby żywa. Trochę dziwaczne, ale chyba takie ma być.

INTERES JAK KAŻDY INNY - Heidrun Jänchen
Socjofantastyka. "Jak zaczniesz żyć jak człowiek, to zrozumiesz, jak krzywdzisz innych." Porządnie napisane, ale przewidywalne aż do bólu.

- opinie o 3/2010
http://www.fantastyka.pl/forumfantastyki/viewtopic.php?p=209200#p209200
PARTYJKA DLA TROJGA - Janusz Cyran
Socjo-fantastyka, ale jakaś taka... melancholijna. Zaczyna się ciekawie, ale końcówka urywa wszystkie wątki i oznajmuje, że opowiadanie jest o zupełnie czym innym. Nie do końca wyszło, choć chyba z grubsza wiadomo, co autor chciał przekazać.

PLANY NA PRZESZŁOŚĆ - Wojciech Szyda
Żywoty alternatywne, ale nie wirtualne, tylko prawdziwe, bo kwantowe.I nagle się okazuje, że zaniedbywanie któregoś swojego żywota jest nielegalne. Pomysł świetny, zagadka wciąga, bohater intryguje... Ale opowiadanie rozsypuje się w ciąg symbolicznych impresji. Szkoda, choć i tak THE BEST OF 3/2010.

Z GŁĘBIN NOCY... - Kim Newman
Zorro jako lisołak. I współczesny debiutujący pisarz. Pomysł ciekawy, czyta się nieźle, ale cała akcja w zasadzie to tylko setup do "Przygody lisołaka Zorro w XXI wieku".

- opinie o 4/2010
http://www.fantastyka.pl/forumfantastyki/viewtopic.php?p=209245#p209245

#782# - Tomasz Kaczmarek
Zgubne skutki wirtualnej rzeczywistości. Nieźle napisane, pomysł dość ograny i trochę chyba za długie.

PLEMIĘ NOSTRADAMUSA - Zbigniew Wojnarowski
Fajnie wymyślone, ale napisane dość niespójnie, właściwie trzy opowiadania w jednym.

OSTATNI WIELORYB - Marta Śmigielska
Świat i bohaterowie dosyć ciekawe, ale szwankuje narracja albo język, bo czyta się jakoś ciężko.

NADGODZINY - Charles Stross
Powrót do Pralni. Świetny kawałek, co prawda w klimacie Bożego Narodzenia, a nie Wielkanocy, ale szkoda byłoby trzymać go 8 miesięcy w zamknięciu :) THE BEST OF 4/2010

NASZA PANI W SZKARŁACIE - Tanith Lee
Horror-fantasy historyczna. Nieźle napisane i trzyma napięcie, ale fabuła szczątkowa. SECOND BEST OF 4/2010

- opinie o 5/2010
http://www.fantastyka.pl/forumfantastyki/viewtopic.php?p=209389#p209389

IDOL - Paweł Ciećwierz
"Przygód" Brighelli odsłona kolejna. Mocne i angażujące. Dobra rzecz.

DOZORCA SYSTEMU - Kazimierz Nagórski
Deszczak w ciele człowieka walczy z Autowcami. Tekst o kompletnie dziwacznej strukturze - właściwie to trzy opowiadania w jednym. Ale trzeba przyznać, całkiem niezłe opowiadania. Najpierw świat matematycznych kosmitów ("zapętlające pasma czasu niespójnego"), potem obyczajowy kryminał ("Katarzyna jest wredna"), a na końcu fantastyczna przygodówka/horror ("Gdy wyjęliśmy serce, straciła przytomność"). I wszystko jakoś do siebie pasuje. W sumie: wyobraźnia dopisuje, pióro pomyka, bohater ciekawi, akcja intryguje. Chętnie przeczytam dokończenie. THE BEST OF 5/2010.

MRÓWKA - Marcin Maliszewski
Zwykły gość w superpotężnym kobinezonie kosmitów. Czyta się potoczyście, akcja i bohaterowie wciągają. Tylko to zakończenie - zaskakujące, ale potem się rozłazi mało konkretnie.

RZUTY KOŚĆMI - Jakub Żulczyk
Postapokalipsa w Warszawie. Jak zwykle w tym nurcie (por. Skalska i Post z 2/2010): "O jeju jeju jak źle jak źle koniec". Czyta się świetnie, ale jest kompletnie o niczym.

ŻEŃSKIE KOŃCÓWKI - Neil Gaiman
Nieqm.

- opinie o 6/2010
http://www.fantastyka.pl/forumfantastyki/viewtopic.php?p=209514#p209514

CUDOWNE ŹRÓDEŁKO... - Ewa Białołęcka
RAJ+HELL vs wodnik Kappa. Przyjemne i zabawne. THE BEST OF 6/2010.

MASKARADA - Tomasz Golis
Znudzone małżeństwo odkrywa tajemnicę dziwnej książki. Niezły klimat, ciekawa scena "przebudzenia" na przejściu dla pieszych, intrygujący wątek książki. Za to nie całkiem zrozumiałe jest, jak Noc Maskarady wiąże się z tajemnicą 'Opowieści...'. Prawie zaskakująca puenta, wytrzymana tak długo, jak się tylko dało i objawiona bez łopatologii. Mam tylko wrażenie, że taki motyw gdzieś już był (CyberJoly Dream?).

TYGRYS, TYGRYS - Marcin Wełnicki
Bóg Vahtu/tygrys w ciele niespokojnego człowieka. Ciekawy pomysł, nieźle opowiedziany, ale aż się prosi o rozwinięcie albo skrócenie - życiorys Thomasa jest ciut za długi, a puenta za krótka.

UDRĘCZONE DUSZE... - Clive Barker
Romantyczny horror o zabijaniu i zemście. Taka jakby miłosna legenda, ale w stylu gore'owego horroru. Mocna rzecz, dobrze napisana. [A w ogóle: film? Łoranyjulek...]

KOPCIUCH - Peter Straub
Seryjna przedszkolanka. Ciekawy pomysł na przedstawienie nie od strony akcji, ale psychiki. Co nie zmienia faktu, że choć odrobina akcji by się przydała. (No i wydaje mi się, że pierwsze do czego policja się przyczepia w takich wypadkach, to nauczyciele i wychowawcy, więc po trzecim/czwartym razie powinna wpaść.)

- opinie o 7/2010
http://www.fantastyka.pl/forumfantastyki/viewtopic.php?p=209720#p209720

SKALPY SIUKSÓW - Krzysztof Kochański
Ambasador prześladowanych ongiś kosmitów kontrolą umysłu zmusza ekipę 'pierwszego kontaktu' do zemsty na 'rzeźniku'. Pomyślane dość ciekawie i napisane nieźle, ale puenta za płyciutka na tą długość opowiadania.

KOCI KRÓL - Michał Ochnik
Miniatura o pomocy kotom i zemście za ich ciężki los. Niegłupie, choć nie moje klimaty.

WIECZNY GRUNWALD - Szczepan Twardoch
Jak ja nie znoszę fragmentów czytać. Jak będę chciał powieść, to ją kupię. A jeśli chcecie zareklamować, to proszę osobną wkładkę reklamową, za którą wiem, że nie zapłaciłem. Chętnie natomiast przeczytam osobne opowiadanko "w świecie" (tak, jak to się w "Science Fiction" przyjęło). Ciężko w ogóle coś o tym tekście powiedzieć - czy np. jego dziwaczność wynika z braku kontekstu, czy tak ma być?

PIEKIELNICY - Juraj Cervenak
Ifryt kontra utopiec. Świetne opowiadanko akcji w ciekawym świecie historyczno-fantasy. THE BEST OF 7/2010.

SKOSTNIAŁE NIEBO - Jeff Carlson
Ucieczka przed morderczymi kosmitami ostatniej ocalonej z ekspedycji. Wciąga, ciekawy komputer pokładowy w kombinezonie (na bazie umysłu nieżywego członka ekspedycji), ciekawa dwutorowa narracja "teraz" i "przedtem". Tyle, że puenta w ogóle nie przekonuje (albo czegoś nie zrozumiałem).

I na wszelki wypadek zarchiwizuję też tutaj resztę moich wrażeń z lektury 'Nowej Fantastyki' w roku 2010.

- opinie o F:WS 1/2010
http://www.fantastyka.pl/forumfantastyki/viewtopic.php?p=209041#p209041

DEMONY LENINGRADU - A. Przechrzta
Dobrze napisane, świetnie przedstawiony moment historyczny (Leningrad 1941). Akcja ciekawa, trochę zaskoczeń, ale zakończenie horrorowo sztampowe aż do bólu. Ale i tak THE BEST OF 1/2010

Niecenzuralny SINGIEL - M. Żelkowski, W. Żwikiewicz
Nieczytelny styl i rozmyty temat. Przemęczyłem, ale nie warto było.

ANIELSKIE DZIECKO - S. Uznański
Uznański jak to Uznański, dziwaczne jak kilo fallicznych biocybergwoździ. Jakby chciał historyczno-filozoficzną bajkę dla dorosłych opowiedzieć w sztafażu post-cyberpunkowej SF. Podziw za rozmach wyobraźni, odpycha prymitywnym biologizmem. Opowiadanie nie najlepsze w dorobku autora, ale i tak zdecydowanie warte przeczytania.

MODA - Janusz Stasik
Napisane nienajgorzej i dosyć wciąga. Ale główny pomysł trochę płaski (całe społeczeństwo się obrzydza, więc samotny seryjny morderca ich upiększa), a zakończenie z kosmitami to już całkiem humoreskowe.

- opinie o F:WS 2/2010
http://www.fantastyka.pl/forumfantastyki/viewtopic.php?p=209457#p209457

SZCZĘŚCIE - Małgorzata Karoń
Spełniająca życzenia polana w małym miasteczku. Sympatyczne, dość zabawne fantasy. Plus: zręcznie wplecione 'Dewocyjne Pieśni Religijne' Martiena Rozwałki :) THE BEST OF F:WS 2/2010

IMPERATOR - Andrzej Zakrzewicz
Futurystyczny Hitler. Jak nie znoszę czytać urywków, tak ten się nawet broni jako opowiadanie. Nieźle napisane i ciekawe. Trochę za dużo nazw własnych w opisach "historii". No i końcówka trochę przeskakuje za szybko do przodu, ale to pewnie efekt cięcia.

POŁOWA ZEMSTY - Jeremi Rogalewski
Przygodowa fantasy. Czyta się dobrze.

PSYHACK - Michael K. Iwoleit
Cyberpunk/sensacja. Fajnie opowiedziane, ale nic nowego.

GNOTHI SEAUTON - Petr Schink
Mocno gore'owa fantasy. Dobrze napisane, ciekawy bohater, jest nawet intryga. Opowiadanie pozostanie jednak w pamięci jako ciąg walk, a właściwie krwawych (plus reszta płynów i nie tylko płynów ustrojowych) jatek.

- opinie o 1/2010
http://www.fantastyka.pl/forumfantastyki/viewtopic.php?p=208935#p208935

STOLICZEK - Magdalena Kozak
Przyjemne, zabawne i nawet zaskakujące. Tylko ta telepatia babci na końcu za bardzo poszła w klimat bajki.

MISTRZ PORAD - Sebastian Imielski
Kryminał/horror/przypowieść filozoficzna. Dobrze napisane, wciąga, puenta zaskakuje, Tylko pomysł, dlaczego Zły chce zostać człowiekiem, trochę wyskakuje z pudełka.

Z BRAKU DOWODÓW - Ewa Bury
Niby o Śmierci, ale nie humorystycznie ani nie filozoficznie. Ciekawa kreacja świata, niby kryminał, ale przechodzi w opowieść o potrzebie religii we współczesnym świecie. Z głową użyty słowiański język, który wymaga odrobinę uwagi, ale pozostaje całkiem zrozumiały.

JA, ROBOT - Cory Doctorow
Asimova prawa robotyki kontra ludzie/roboty biologiczne. Zaczyna się jako kryminał, ale szybko leci w kierunku 1984/Brazil. Wrażenie takie trochę "oldschoolowe", ale chyba celowo. Może nie genialne, ale i tak THE BEST OF 1/2010.

- opinie o 2/2010
http://www.fantastyka.pl/forumfantastyki/viewtopic.php?p=208972#p208972

SIEDEM BUTELEK PERFUM - Joanna Skalska
Postapokalipsa na małą skalę. Dobrze napisane, bohater interesujący, ale fabuła w końcówce siada. "Nie ma nadziei. Nie ma nadziei. O - jest troszkę nadziei. Nie, jednak wcale nie ma nadziei." :)

PANTOMIMA STAREGO NIEDOŁĘGI - Jakub Małecki
Horror metaficzyczny ("piekło będzie takie, jak najbardziej znienawidzone fragmenty życia"). Porządnie napisane i wciąga, chociaż pomysł już był.

RYZA - Przemysław Gul
Autor z blokiem twórczym pisze horror. Ciekawi bohaterowie, dobra narracja w stylu meta, klimat trzyma. Szkoda, że pod koniec, kiedy przechodzi w horror, przestaje sobie radzić. Na tle pozostałych tekstów: THE BEST OF 2/2010, ale bez wielkiego przekonania.

NOWARE - Uwe Post
Drugie postapokaliptyczne w tym samym numerze. Tak samo: do przeczytania, ale nic oryginalnego. ("O jak źle, o jak źle, o jeszcze gorzej i lepiej nie będzie.")

PAPERDOLL - Frank Hebben
Humorystyczne: dmuchana sexlalka ratuje w pożarze. I że niby żywa. Trochę dziwaczne, ale chyba takie ma być.

INTERES JAK KAŻDY INNY - Heidrun Jänchen
Socjofantastyka. "Jak zaczniesz żyć jak człowiek, to zrozumiesz, jak krzywdzisz innych." Porządnie napisane, ale przewidywalne aż do bólu.

- opinie o 3/2010
http://www.fantastyka.pl/forumfantastyki/viewtopic.php?p=209200#p209200
PARTYJKA DLA TROJGA - Janusz Cyran
Socjo-fantastyka, ale jakaś taka... melancholijna. Zaczyna się ciekawie, ale końcówka urywa wszystkie wątki i oznajmuje, że opowiadanie jest o zupełnie czym innym. Nie do końca wyszło, choć chyba z grubsza wiadomo, co autor chciał przekazać.

PLANY NA PRZESZŁOŚĆ - Wojciech Szyda
Żywoty alternatywne, ale nie wirtualne, tylko prawdziwe, bo kwantowe.I nagle się okazuje, że zaniedbywanie któregoś swojego żywota jest nielegalne. Pomysł świetny, zagadka wciąga, bohater intryguje... Ale opowiadanie rozsypuje się w ciąg symbolicznych impresji. Szkoda, choć i tak THE BEST OF 3/2010.

Z GŁĘBIN NOCY... - Kim Newman
Zorro jako lisołak. I współczesny debiutujący pisarz. Pomysł ciekawy, czyta się nieźle, ale cała akcja w zasadzie to tylko setup do "Przygody lisołaka Zorro w XXI wieku".

- opinie o 4/2010
http://www.fantastyka.pl/forumfantastyki/viewtopic.php?p=209245#p209245

#782# - Tomasz Kaczmarek
Zgubne skutki wirtualnej rzeczywistości. Nieźle napisane, pomysł dość ograny i trochę chyba za długie.

PLEMIĘ NOSTRADAMUSA - Zbigniew Wojnarowski
Fajnie wymyślone, ale napisane dość niespójnie, właściwie trzy opowiadania w jednym.

OSTATNI WIELORYB - Marta Śmigielska
Świat i bohaterowie dosyć ciekawe, ale szwankuje narracja albo język, bo czyta się jakoś ciężko.

NADGODZINY - Charles Stross
Powrót do Pralni. Świetny kawałek, co prawda w klimacie Bożego Narodzenia, a nie Wielkanocy, ale szkoda byłoby trzymać go 8 miesięcy w zamknięciu :) THE BEST OF 4/2010

NASZA PANI W SZKARŁACIE - Tanith Lee
Horror-fantasy historyczna. Nieźle napisane i trzyma napięcie, ale fabuła szczątkowa. SECOND BEST OF 4/2010

- opinie o 5/2010
http://www.fantastyka.pl/forumfantastyki/viewtopic.php?p=209389#p209389

IDOL - Paweł Ciećwierz
"Przygód" Brighelli odsłona kolejna. Mocne i angażujące. Dobra rzecz.

DOZORCA SYSTEMU - Kazimierz Nagórski
Deszczak w ciele człowieka walczy z Autowcami. Tekst o kompletnie dziwacznej strukturze - właściwie to trzy opowiadania w jednym. Ale trzeba przyznać, całkiem niezłe opowiadania. Najpierw świat matematycznych kosmitów ("zapętlające pasma czasu niespójnego"), potem obyczajowy kryminał ("Katarzyna jest wredna"), a na końcu fantastyczna przygodówka/horror ("Gdy wyjęliśmy serce, straciła przytomność"). I wszystko jakoś do siebie pasuje. W sumie: wyobraźnia dopisuje, pióro pomyka, bohater ciekawi, akcja intryguje. Chętnie przeczytam dokończenie. THE BEST OF 5/2010.

MRÓWKA - Marcin Maliszewski
Zwykły gość w superpotężnym kobinezonie kosmitów. Czyta się potoczyście, akcja i bohaterowie wciągają. Tylko to zakończenie - zaskakujące, ale potem się rozłazi mało konkretnie.

RZUTY KOŚĆMI - Jakub Żulczyk
Postapokalipsa w Warszawie. Jak zwykle w tym nurcie (por. Skalska i Post z 2/2010): "O jeju jeju jak źle jak źle koniec". Czyta się świetnie, ale jest kompletnie o niczym.

ŻEŃSKIE KOŃCÓWKI - Neil Gaiman
Nieqm.

- opinie o 6/2010
http://www.fantastyka.pl/forumfantastyki/viewtopic.php?p=209514#p209514

CUDOWNE ŹRÓDEŁKO... - Ewa Białołęcka
RAJ+HELL vs wodnik Kappa. Przyjemne i zabawne. THE BEST OF 6/2010.

MASKARADA - Tomasz Golis
Znudzone małżeństwo odkrywa tajemnicę dziwnej książki. Niezły klimat, ciekawa scena "przebudzenia" na przejściu dla pieszych, intrygujący wątek książki. Za to nie całkiem zrozumiałe jest, jak Noc Maskarady wiąże się z tajemnicą 'Opowieści...'. Prawie zaskakująca puenta, wytrzymana tak długo, jak się tylko dało i objawiona bez łopatologii. Mam tylko wrażenie, że taki motyw gdzieś już był (CyberJoly Dream?).

TYGRYS, TYGRYS - Marcin Wełnicki
Bóg Vahtu/tygrys w ciele niespokojnego człowieka. Ciekawy pomysł, nieźle opowiedziany, ale aż się prosi o rozwinięcie albo skrócenie - życiorys Thomasa jest ciut za długi, a puenta za krótka.

UDRĘCZONE DUSZE... - Clive Barker
Romantyczny horror o zabijaniu i zemście. Taka jakby miłosna legenda, ale w stylu gore'owego horroru. Mocna rzecz, dobrze napisana. [A w ogóle: film? Łoranyjulek...]

KOPCIUCH - Peter Straub
Seryjna przedszkolanka. Ciekawy pomysł na przedstawienie nie od strony akcji, ale psychiki. Co nie zmienia faktu, że choć odrobina akcji by się przydała. (No i wydaje mi się, że pierwsze do czego policja się przyczepia w takich wypadkach, to nauczyciele i wychowawcy, więc po trzecim/czwartym razie powinna wpaść.)

- opinie o 7/2010
http://www.fantastyka.pl/forumfantastyki/viewtopic.php?p=209720#p209720

SKALPY SIUKSÓW - Krzysztof Kochański
Ambasador prześladowanych ongiś kosmitów kontrolą umysłu zmusza ekipę 'pierwszego kontaktu' do zemsty na 'rzeźniku'. Pomyślane dość ciekawie i napisane nieźle, ale puenta za płyciutka na tą długość opowiadania.

KOCI KRÓL - Michał Ochnik
Miniatura o pomocy kotom i zemście za ich ciężki los. Niegłupie, choć nie moje klimaty.

WIECZNY GRUNWALD - Szczepan Twardoch
Jak ja nie znoszę fragmentów czytać. Jak będę chciał powieść, to ją kupię. A jeśli chcecie zareklamować, to proszę osobną wkładkę reklamową, za którą wiem, że nie zapłaciłem. Chętnie natomiast przeczytam osobne opowiadanko "w świecie" (tak, jak to się w "Science Fiction" przyjęło). Ciężko w ogóle coś o tym tekście powiedzieć - czy np. jego dziwaczność wynika z braku kontekstu, czy tak ma być?

PIEKIELNICY - Juraj Cervenak
Ifryt kontra utopiec. Świetne opowiadanko akcji w ciekawym świecie historyczno-fantasy. THE BEST OF 7/2010.

SKOSTNIAŁE NIEBO - Jeff Carlson
Ucieczka przed morderczymi kosmitami ostatniej ocalonej z ekspedycji. Wciąga, ciekawy komputer pokładowy w kombinezonie (na bazie umysłu nieżywego członka ekspedycji), ciekawa dwutorowa narracja "teraz" i "przedtem". Tyle, że puenta w ogóle nie przekonuje (albo czegoś nie zrozumiałem).








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz